Quote:
Originally Posted by God Of War
dlatego nie rozumiem skretyniałego hipokryty hołdysa [celowo z małej]
|
To nie skretynienie. To potrzeba bycia "guru", autorytetem społecznym. Wielu na stare lata tak ma... Kora z Sipowiczem czy Hołdys dzisiaj mówią mi, jak mam żyć, jakie są standardy, zasady, trYndy, stosunek do prawa, religii, poglądów politycznych. Autorytety moralne lub "moralizdy"... jak kto woli.

Wzbudza to tylko żałość wiedząc, że "zapomniał wół, jak cielęciem był", a najbardziej mentorskie bogobojne matrony za młodzieńczych lat niespecjalnie "wianka" pilnowały...