Quote:
	
	
		
			
				
					Originally Posted by  jaskier
					 
				 
				Instynktu samozachowawczego za grosz. Na wieczornym spacerze małe prawie się nie potopiły - najpierw Baszti sprawdzała grubość lodu, a chwilę później Jaskier musiał się na własnej skórze przekonać jak ciężko jest wyleźć z wody po łamiącej się krze. Żałosny i za razem przerażający widok, na szczęście wszystko skończyło się dobrze    
			
		 | 
	
	
 Chciałam naskarżyć na Baszti, że ona testowała wychodzenie po lodzie dwa razy-chyba jej się spodobało 

 Mało brakowało aby dołączył do nich "stary, a głupi", ale polazł na grubszy lód i się nie udało 

Za to zaliczony został pierwszy bałwan tej zimy! Psy zdecydowanie bardziej zainteresowane przeszkadzaniem w lepieniu niż destrukcją