View Single Post
Old 12-01-2012, 18:54   #107
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by GRABA View Post
Weźmiesz młodzieńca? (a jak nie to wykupię cały miodek)
Jaaaaaaaaaaa????
Zaraz "weźmiesz"! /święte oburzenie! /
A kto odpowiedzialny dał by takiemu Puchatkowi jak ja wilczaka????
Socjal i cygańskie życie u naSZ: "do dupy".
Czasem traktor przejedzie, to gdzie gnoja z kantarem wsadzę???
Mam se ciuchcię z demobilu zainstalować i manekiny powsadzać, by szczyl liznął "światowego życia"?
Obeznanie z ludźmi? Wachlarz możliwości ubożutki: tylko msza albo dożynki...
Klatki nie mam, tylko parę miękutkich wyrek i jaśków pod głowę w nadmiarze...
Windy brak, za to drzwi na oścież otwarte /klamki dla wilczaka to pikuś/ i teren bez pastuszka...
Jeśli chodzi o szkolenie, to moje wrodzone lenistwo i partnerstwo z czworonogami jest w stanie zmusić mnie tylko do podstawowych komend + kurs: 1. lodówki nie otwieramy samemu, 2.śpimy w nogach łóżka, 3.naczynia wylizujemy dopiero w zmywarce /tzw. "wstępne mycie"/, 4.nie wnosimy do łóżka kości leżakujących najpierw tydzień w kretowisku, 5.zwierząt sąsiada nie wolno ruszać... gdy patrzy, 6.gdy policja na drodze, kurczymy się, by nie przylukali, że siedzimy obok kierowcy i bez pasów, 7.napoje wyskokowe pijemy bez zalewania podłogi.

Wszystko powyższe wskazuje na to, że żaden porządny hodowca nie weźmie na siebie ciężaru odpowiedzialności i wilczaka mi nie da!
...
Oj, z tym miodkiem to się nie odgrażaj!
Kup, przywieź, nie zmarnuje się: gdzieś jeszcze spiryt mam...
Puchatek jest offline   Reply With Quote