OK, odpuszczam bo wygląda na to, że my w sumie o tym samym tylko w nieco innym tonie
Każdy pies wymaga pracy, ale każdy innej, innego jej natężenia i trudu

Nie ma psów bezproblemowych, czy urodzonych przytulanek. Od tego są koty

(w uproszczeniu, żeby nie wywiązała się nowa dyskusja).
Kiedyś Gaga pisała o tym, jak wielu z nas się zachłysnęło, że ma w domu takie "wyzwanie". A wilczak to w gruncie rzeczy pies jak każdy inny, tylko ma swoje potrzeby, którym nie każdy daje radę sprostać