View Single Post
Old 30-11-2005, 18:37   #13
Sebastian
Member
 
Sebastian's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Wejherowo blisko morza, Kaszuby
Posts: 716
Send a message via Skype™ to Sebastian Send Message via Gadu Gadu to Sebastian
Default

Monika już go wklejałem na wilczakowym forum pt wilk z Polskiego Dworu i z tego co widze to zainteresowani go znają nawet posłuzyłem sie formuła cytat z zaznaczeniem że ktoś (czyli w domyśle Ty) ubrał to ładniej w słowa ode mnie a zgadza się to z tym co ja robię i jak doradzam.
w związku z tym przeklejam i tu i teraz powiem Wam w tajemnicy że to słowa MonikiSz:
cytuję bo to w zupełności wygląda podobnie do tego co ja sam trenuję a juz ktos pieknie ubrał w słowa więc po co mam wymyslac :" Wrzucamy coś; do słoika (np. herbatę) i dajesz słoik do powąchania psu ; jak powącha ; chwalisz i smakol w pychol. I tak ze 2-3 razy. Nam zależy, by pies siadał podczas nawęszania.....natomiast podczas znalezienia przedmiotów nasączonych ludzkim zapachem ; kładł się. Potem słoik przed pyskiem psa tak kierowaliśmy by węsząc usiadł ; i znów chwalisz i smakol w pychol. Potem trzymasz psa, a ktoś inny odchodzi ze słoikiem - pies go widzi jak odchodzi, ale nie widzi gdzie chowa słoik. No i dopiero wtedy idziesz z psem na smyczy ; powoli i starasz się go prowokować do węszenia ; pies przeważnie sam węszy (widział uciekający słoik, więc jest zainteresowany). Ja np. stukałam palcem w różne szczeliny (np. zamknięcie szafki), czy w zderzak samochodu, który cały obwąchała aż znalazła słoik i usiadła przed nim. Wiedziałam, gdzie jest coś ukrytego, więc początkowo jak widziałam, że nosek rchodzir1; to wydawałam komendę siad;, wyciągałam słoik (pokazywałam psu), znów chwaliłam i smakol w pychol."
__________________
http://harry.wolfdog.org
Sebastian jest offline   Reply With Quote