słowa typu wąchaj , szukaj wprowadź dopiero jak suczka zacznie własnie pojmowac i szukac dlatego że cos schowałas i bedzie to powtarzalne . Dobrze na koniec może byc. Generalnie na poczatku pracy z tropieniem i szukaniem jak najmniej słów bo to dekoncentruje psa a on nie wie o co nam chodzi- przeciez nie rozumie naszej mowy gdy wprowadamy nowe słowo. To podam Ci przykład - to tak jakby jakby ktos na ulicy nagle zapytął Cię o coś w jednym z dialektów chińskich??? Też bys nie rozumiała.
Czyli trzeba troszkę podobnie jak z uczeniem klikerem ( z tego co wiem to trochę tego lizneliście?) czyli psiak najpierw musi opanowac czynnośc której go uczymy a potem gdy robi to super i powtarzalnie wprowadamy komendę. Z niuchaniem podobnie najpierw sucz musi zrozumiec że ma szukac tropic dokładnie co chcemy a dopiero potem wprowadzamy komendę.
|