witam. potrzebuje pomocy. maz znajomej z Rosji nadal jest w Polsce. Wracajac z obozu na SK zepsul mu sie samochod w Mielcu pod Krakowem. Nie mozna znalezc do niego czesci, wiec jego zona Inessa chce je wyslac pociagiem. Dotra pociagiem do Warszawy, a stamtad ktos musi je odebrac i wyslac busem do mielca. czy ktos z warszawskich wilczakowcow moglby pomoc? od 10 dni czeka z 3 psam na pomoc