Quote:
Originally Posted by Gaga
Ale ma to tez woj minus..jak mlody bezpodsatwnie( wg mnie) np sie oblizuje to jest mi przykro
|
Gaga, przejmowalabym sie, gdyby to nie chodzilo o Cheya, ktory oblizuje sie juz na sama mysl o podwieczorku....
Ale serio - oblizywanie nie zawsze jest negatywne... Oznacza, ze pies chce zlagodzic sytuacje, ale to nie oznaka strachu...
Quote:
Originally Posted by Rona
Coś w tym zapewne jest...
|
Znaki sa te najpiekniejsze na egzaminach - ludzie sie stresuja, wiec psy wysylaja sygnaly uspokajajace i zwalniaja. Wiec maszeruja wolniej. To powoduje, ze wlasciciele jeszcze sie nakrecaja - a psy ida jeszcze wolniej. Czyli zamiast sie odstresowac, co spowodowaloby, ze pies wrocilby do normy, sami jeszcze wszystko pogarszaja. I zloszcza sie na boguwinnego psa...
Quote:
Originally Posted by Rona
Margo, zauważyłaś pewnie jak Tinka zachowuje się w stresie - udaje, ze nie widzi tego, co ją stresuje.
|
Dokladnie...

Wszystko wyrazne jak w filmie szkoleniowym...