Ja nie placze ze sa rybki albo akwarium tylko ze nie ani tego ani tego. A nasz polski ipowiec Imbus jest i socjalny i dobrze gryzie. To sie nie wyklucza a wrecz uzupelnia.
ja regularnie od kilku miesiecy chodze z Sexy na IPO i jedyne czego zaluje jak na razie to ze tak pozno. Socjalnosci nie ubylo, dziecko moze raczki do geby wkladac nadal. Wielki chlop z broda tez bo pies nabiera pewnosci siebie. Rowerzysci tez bezpieczni
ona uczy sie panowac nad emocjami a ja je odczytywac.
Mimo ze zaczelismy pomalutku wchodzic w fight drive nie ma problemu by z tym samym szkoleniowcem robic indywidualne posluszenstwo tego samego dnia.
z pozorantami jest w Pl ogromny problem co nie oznacza ze ich nie ma. Zreszta najwieksza krzywde zrobil malej Czech i to zaproszony przez slowacki klub specjalnie do szkolenia wilczakow!
ja przyjelam taktyke jezdzenia za wlascicielami dziwnych ras

bo oni juz maja wiedze kto slabszych psow nie olewa. Skoro mozna jechac przez pol europy na wystawe to i na szkolenie mozna podjechac kawalek. Kwestia priorytetow.