..i dzis Merry Bell stuknal 4 roczek.... W miedzyczasie poszala na wystawach, pocwiczyla na placach i obozach, odchowala miot szczeniakow, ale i tak nie zrobil sie z niej kanapowiec czy leniwa matrona - to nadal ten sam szalony szczeniak, jakiego przywiezlismy wtedy do naszego domu.....