Dziękujemy za suuuper zabawę


Gratulacje dla wszystkich, największe oczywiście dla mamuśki, Biesa, Garo ( który, jak tak dalej pójdzie będzie musiał zmienić imię na BOB

)
Dla nas było to wyjątkowe spotkanie, bo nie dość, że obecni byli rodzice naszego oszołoma, to jeszcze tak dużo znakomitego pół-rodzeństwa
(Dzikus, Gjalp jest nie tyle najmniejszą pchełką tylko
perełką, poza tym od dawna wiadomo, że rozmiar nie ma znaczenia, a małe jest piękne

)