Quote:
Originally Posted by konek
Od obozu w Lazne Belohrad szykowałam się z Maxem do tego biegu pokonując często albo 35 km na rowerze albo pieszkom (tyle km mam od siebie z domu do Lublina i z powrotem). Max tak polubił bieganie przy rowerze że jak sama gdzieś na nim jadę to muszę Maxa zamykać w kojcu bo tak szaleje, że go nie zabrałam
|
No wlasnie bylysmy zdziwione, ze Was zabraklo. Ale nie martw sie - odbijemy sobie wszyscy na wiosne...