Quote:
Originally Posted by jefta
 dokladnie! pamietajmy jednak ze psy bojazliwe mamy w dwoch wydaniach:
|
Jest jeszcze jedna sprawa - social i praca...
Zamknij jednego wilczaka w kojcu, a drugiego (genetyczna kopie) daj wlascicielowi, ktory nawet sypia na placu szkoleniowym.... Jaka bedzie roznica?
Widzialam co potrafia zrobic TARTowcy z psa teoretycznie strachliwego... I wynikiem byly psy diabelnie stabilne, ktorych nic juz nie ruszalo...
Ale faktem jest, ze i genetyka byla u nich odpowiednia - a cala strachliwosc to byl wynik braku obycia, socjalizacji czy/i jakis bledow popelnionych wczesniej....
Quote:
Originally Posted by jefta
moze rzeczywiscie lepiej, ze forum nie dziala, bo to nie jest dyskusja o tym jakie wilczaki sa be a jakie ony dobre tylko o tym dlaczego ONki nie nadaja sie do strozowania z tych samych powodow co wilczaki.
|
To czekam na forum... Bo wedlug mnie wilczaki nadaja sie a strozy... Onki tez, yorki jeszcze bardziej... juzaki jak najbardziej... zalezy tylko o jakie "strozowanie" nam chodzi...
OK, czekam na forum