View Single Post
Old 17-04-2011, 09:35   #42
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

To ja poplyne pod prad i powiem, ze wilczaki to CUDOWNE stroze... A ONki mialam i wiem do czego porownuje... A tak sie sklada, ze sasiedzi kupili sobie teraz dodatkowo ONy papierowe, wiec roznice widac jak na dloni...

1) Wilczaki szczekaja, ale nie UJADAJA
ONek szczeka, gdy: ktos przechodzi, cos jedzie, cos sie dzieje, gdy leci motylek, zabzyczy mucha lub gdy pies sie nudzi. Wilczak szczeka, gdy powinien... Z racji remontow przez pewien czas nie mialam u siebie dzwonka i zastanawialam sie, czy powinnam go ponownie zalozyc. Bo nie byl potrzebny...
Dora (nasz prawie onek) czy psy sasiadow szczekaly calymi dniami. Bez powodu... Czlowiek na ich szczekanie nie zwraca uwagi... Gdy szczekaly wilczaki wiedzialam, ze ktos jest przy furtce... Co wiecej: gdy jedynie szczekaly wiedzialam, ze to albo sasiad, listonosz, albo ktos znajomy. Gdy szczekanie zmienialo ton na "ostra" bylam pewna, ze jest pod furtka ktos "obcy".

2) Wilczaki pracuja, a nie symuluja
Plusem i minusem wilczakow jest robienie wiekszosci rzeczy na serio. Wilczak nauczony strozowania bedzie bronil terenu.... To nie jest pies, ktora odegra scenke, a potem skoczy intruzowi w ramiona... Z ONkiem bez problemu zrobilismy IPO, ale to byl pies przytulanka, do ktorego nie mialam za grosz zaufania. Z wilczakiem jestem PEWNA, ze stanie w mojej obronie (trzeba tylko wybracowac wiez i pewnosc siebie psa)... I jak dotad nigdy mnie nie zawiodly...

3) Wilczaki to NATURALNI stroze
Wilczak ma rozwiniety instynkt terytorialny... Strozowanie, pilnowanie to nie jest cos, czego trzeba go uczyc... Po wilkach odziedziczyly zasade "moj dom to moja twierdza". Bure sa kochane na spacerach, "milusie" na otwartym terenie; wsrod ludzi. Ale zamkniete w aucie, przywiazane przy namiocie, biegajace po teranie u nas, czy rodziny (bedace tam, gdzie jest ich "wlasnosc" - to juz psy strozujace...


Dlatego, gdybym chciala psa typowo strozujacego to W ZYCIU nie kupilabym ONka... Na 1000% nie wystawowca... Jesli juz to poszukalabym uzytka o charakterze bedacym mieszanka wilczaka i maliny...
Gdybym chciala miec DOSKONALE zabezpieczony teren to biegalyby po nim dwa odpowiednio przygotowane, dobrze zsocjalizowane samce... oczywiscie wilczaka...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote