Myślę, że dużo zależy od tego, jak będziecie spędzać czas po powrocie do domu.
Żaden wilczak (myślę) nie jest zachwycony, gdy zostaje sam, ale wiadomo - życie jest życiem i niekiedy trzeba na nie zarabiać.

Wilczaki blokowe mają się dobrze pod tym względem, że mimo wszystko nawet jeśli właścicieli nie ma z nimi w czasie gdy pracują, to i tak spędzają z nimi dużo czasu - w mieszkaniach i na spacerach.
Jeśli będziecie w stanie przed czy po powrocie do domu zrezygnować z wielu wcześniejszych sposobów spędzania czasu na rzecz relacji z psem, powinno się to udać.

Co do wartości wilczaka jako psa stróżującego - nie wypowiadam się, bo nie mam w tej kwestii doświadczenia.