View Single Post
Old 26-08-2005, 12:05   #65
Joanna
Tmave Zlo
 
Joanna's Avatar
 
Join Date: Mar 2005
Location: Kopana k/W-wy
Posts: 1,196
Send a message via Skype™ to Joanna
Default

Quote:
Originally Posted by Jakub
bo widzisz droga Gago, to byla jedyna konstruktywna rada w tym temacie, jaki jest sens nieskonczonego wypisywania szkod jesli nie ma zadnej ifnormacji jak temu zapobiec.
Hmmm, znalazlam w tym temacie wiele innych konstruktywnych rad (np. ta dotyczaca golabkow - moje laduja NATYCHMIAST pod kluczem). A co do koniecznosci umieszczania inf., jak im zapobiec - to chyba nikt ich nie potrzebuje - wystarczy uzyc rozumku nam danego.
A dla mnie sens tego tematu to wlasnie wyliczenie wszystkich mozliwych szkod. Bo np. dla wszystkich innych szczeniakow w moim domu (szt. 4) - i duze i male - siegniecie TAK postawionego zelazka bylo niemozliwe. Wilczak to zrobil. Wezcie to pod uwage (kto chce, oczywscie). Kropka.
A tak poza tym, skoro piszesz o koniecznosci umieszczania rad "jak zapobiec" to wybacz, ale rozpisywanie sie o tym, jak zapobiec zbiciu np. szklanki, uwlaczaloby inteligencji czytajacych to forum.

Quote:
Caly czas twierdze, ze cudze doswiadczenia warto wykorzystac dla siebie, dlatego sama tez sie dziele swoimi- nawet jesli nie sa one z tych,. ktorymi warto sie chwalic.
Wlasnie. Spadajace zelazko tez wolalabym przemilczec

Quote:
czy Wy macie (ludzkie) dzieci? albo spodziewacie sie (ludzkich) dzieci? ciekaw jestem czy wtedy z przymruzeniem oka pisalibyscie (sorry Joanno ale to pierwsze mi sie najbardziej nasuwa) o spadajacym zelazku?!?
Nie, ale jak przychodza do mnie male dzieci moich znajomych, wszystkie szklanki sa albo w dloniach, albo poza zasiegiem raczek.

Acha, Gaga - dzieki za wskazowke co do domofonu - nasz juz laduje ZNACZNIE wyzej
__________________
Joanna jest offline   Reply With Quote