Dzis Baldurek miał spotkanie z ciocią Astri. Jednak małe łapki nie pozwoliły mu w pełni uczestniczyć w gonitwach dorosłych. Trochę go to denerwowało, i obiecał, ze jak urośnie to im jeszcze pokaże jak sie galopuje.
Astri w przerwie miedzy gonitwami z Tamlinem postanowila pokazać małemu parkowe safari:
Sprawdził też jak jego maść wilczasta komponuje się z tłem: