Dzisiaj zaliczyłyśmy nasz pierwszy kulig

Zira bardzo ładnie biegała za sankami i chyba się jej spodobało! Zresztą nie ma innego wyjścia, mnie się podobało, więc i jej musi
Niestety nie mam zdjęcia, gdy my jedziemy w saniach, bo nie miał kto zrobić (wszyscy chcieli pojeździć) a niech to!

A co do samego kuligu..... był czaaadddd!!!!!!!