Quote:
Originally Posted by Gaga
Oj Angela, z ta strona to sie skup..czekamy i czekamy...
Amonek super sie zmienia, na razie rosna uuuuszyyyy  , to smieszny okres gdy poszczegolne czesci ciala przestaja do siebie pasowac  Ale pysio mu sie ladnie wybarwia, mordka smieje sie jak u taty..tylko zastanawiam sie czy ta obroza "na zapas" zdazy sie dopasowac czy mlody wczesniej sam ja skroci..bo chyba juz napoczal?
A kopanie dziur to wilczak powinien miec chyba wpisane we wzorzec?
pozdrawiam
Gaga i jeszcze szczeniak
|
dokladnie..ogon tez mu siega ziemi

no i maly nietoperz z niego jest.
jezeli chodzi o obroze, to jak narazie jej nie ruszyl
ogolnie Amon nie gryzie ani nie rozszarpuje rzeczy z materialu..jedynie je troche obslini, zdecydowanie woli twardsze przedmioty