Aaaa to moze o to chodziło mojej koleżance że czeweczki są brzydsze, mniej podobne do wilka, mają ciemne oczy, i bywają agresywne... I kłóciła się ze mną o nazwę-powidzieła że oficjalnie jest "Wilczur" eeeech... :/ mogli dać fotkę Jerrego Lee z Molu Es albo Ajgi Reolup z zagranicznych (pikne pieski) a z polskich mają do wyboru wiele pięknych psów i suk, np. Jolkę czy M.Belkę, a z psów-np. Balroga czy Clifa od Bulizniku. I co? Akurat ten Saarloos jest naprawdę piekny, przyznam, typowy przedstawiciel rasy, ale wiele jest znacznie mniej atrakcyjnych i mniej wilczych... No cóż.
PS. Może wam przytoczę moją rozmowę z tą koleżanką o tym jak to saalki są piękne wilcze podobne do każdego wilka (przypominają raczej amerykańskiego a niektóre to wcale) a wilczury (wilczURY) nie są wilcze i bla bla... to akurat sprawa gustu ale ona mówiła jeszcze ze SW nie są strachliwe tylko trochę płochliwe, łagodne ("bo jak taki wilczur sie na ciebie rzuci to bym sie bala") a wilczury niezrównoważone (czyżby?) agresywne (na pewno nie tak jak ona sądzi) i coś jeszcze ale nie pamiętam zresztą przytoczę jej słowa w oryginale kiedy tylko znajdę odpowiednią ilość czasu (aż 3 rozmowy byly na ten temat) a i tak nie wiem czy mam się śmiać czy płakać nad ludzką głupotą...

ale być może chodziło to o tą właśnie gazetę. I nawet bym się nie dziwiła...