Ja co prawda nie mam wilczaka tylko haszczaka-ale jedno pies i drugie też

kupiłam go w maju 2004 a czytalam o tej rasie jak najwięcej ponad rok wcześniej (marzec, kwiecień 2003) i czytam do teraz jeśli trafię na treściwą stronkę o husky. Właściwie już znam na pamięć charakter, wady, zalety itp. chociaż mój psiak ciągle mnie czymś zaskakuje

i nie żałuje wyboru rasy. Załuję tylko tego, że kupilam psa bez rodowodu na giełdzie i napędzilam kasy rozmnażaczowi. Ale tego, że Arti jest u mie nie załuję i nie będę. Byłam pzygotowana na wiele jeśli chodzi o rasę... Tak więc Wojtku-po primo czytaj, czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj-czytaj też wtedy kiedy już zagości u ciebie nowy lokator. Po drugie primo-wybierz porządną hodowlę, po trzecie primo-życzę powodzenia z przyszłym wilczakiem

Pozdr.