View Single Post
Old 09-06-2005, 22:47   #1
Ori
Senior Member
 
Ori's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: PoznaƄ, Poland
Posts: 1,471
Send a message via Skype™ to Ori
Default Taka sobie bajeczka, czyli w poszukiwaniu DUSICIELA...

Od niedawna wiesc gminna niesie ze w naszm lasku grasuje... DUSICIEL

I to nie przyzwoity BOA ale podly facet, chyba na rowerze, wiesniak jakis...

Postanowilismy z Amberkiem podjac wyzwanie, nie dac sie zastraszyc, wytropic, wysledzic, zlapac i... (tego Wam oszczedze )



Wyruszylismy wiec na wyprawe...





Najpierw przejrzelismy wszystkie krzaczki









Poweszylismy gornym wiatrem



I dolnym





Bylismy bardzo czujni









Kazdy rowerzysta byl podejrzany...







Nadstawialismy ucha pilnie





Nie ukrylby sie nawet pod ziemia





Pilnie weszylismy kazdy centymetr "podejrzanej okolicy"





Zadowoleni z dobrze wykonanej pracy poszlismy dalej





Wreszcie pierwsze slady - mamy juz kolko - pewnie na to zwabial ofiary





Nastepny slad byl juz oczywisty



Pod ta lawka sie przebieral - Amber sprawdzil czy by sie tam zmiescil





Teraz trzeba zobaczyc czy nie zakopal tam ofiar





Amber pokazal co z nim zrobi jak go dorwie





Wreszcie dowod ostateczny - tu BYL





Nadal jednak nie mielismy "sprawcy", Amber sprawdzil okolice z gory





I znalazl... przyjaciolke Gape





DUSICIEL nie mial odwagi stanac z nami oko w oko, no nic, poszukamy znowu innym razem :P

__________________
www.jantarowawataha.pl
Ori jest offline   Reply With Quote