Thread: Do mnie!
View Single Post
Old 12-07-2010, 20:34   #3
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by atah View Post
Dawaj historię Rona!! Na wilczaki standardowe metody szkoleniowe nie zawsze działają, więc każdy przykład skuteczności jest bardzo cenny))
OK.

Jeśli chodzi o wzbudzanie motywacji do przybiegania na wezwanie, sprawdziła nam się jedna metoda, właściwie zupełnie przypadkowa i chyba trudna do zastosowania w warunkach kontrolowanych: wakacje spędzaliśmy w ubiegłym roku na całkowitym odludziu, gdzie nocą wyją wilki, a w dzień nad głową krążą orły i co chwilę sarenki przebiegają drogę….

Znajomi zaprosili nas na ognisko, na które wcześniej musieliśmy dojść z młodą kilka kilometrów. Po drodze jak co dzień, ćwiczyliśmy przywołanie raz z lepszym, a raz gorszym skutkiem. Kiedy doszliśmy do ludzkich siedzib udało nam się sucz zwabić i ostatnie dwa/trzy km przeszła na smyczy. Tak się złożyło, że w czasie ogniska zaczął padać deszcz, więc ok. 15 osób schroniło się w namiocie 2x3m. Było głośno i wesoło, znajomi i nieznajomi ludzie, dzieciaki… Lorka była głaskana i skarmiana, oglądała tańce i słuchała łemkowskich przyśpiewek, ale w takim tłoku, że ogon, którego bynajmniej nie podkulała, wystawał w tym czasie na zewnątrz namiotu i mókł!
Powrót do domku w egipskich ciemnościach i strugach deszczu na pace gazika (rocznik 67!) po bardzo wyboistej drodze i przez rwące potoki był dość emocjonujący, ale w myśl zasady "tam pies, gdzie stado jego" Lorka cierpliwie zniosła wszelkie niewygody. Innymi słowy: dobry socjał, choć niekoniecznie przyjemny. Gdyby nie padało, byłoby to jedna z kilku imprez w których brała z nami udział i które jej się bardzo podobały!

Najciekawsze było jednak, że w swoim psim rozumku musiała skojarzyć, iż po tym jak nie przybiegła natychmiast na gwizdek została zabrana 'w gości', gdzie musiała grzecznie czekać i moknąć, a potem jeszcze trochę się stresować, więc przez kilka kolejnych dni meldowała się w podskokach na każde przywołanie jak świetnie wyszkolony ONek! Niestety, nie udało się tak wysokiej motywacji zachować na stałe, ale to był ewidentny przełom - od tego czasu przywołanie mamy zdecydowanie lepsze, choć nadal nie idealne

__________________

Rona jest offline   Reply With Quote