Quote:
Originally Posted by Margo
Urosla jak na drozdzach (choc brak jednego zubra w rejestrze bylby tego dobrym wytlumaczeniem  ). Wyciszyla sie?
|
Heh... jak tu Ynk zasugerował, ma upodobanie do kabli telefonicznych
Quote:
Originally Posted by Margo
A gdzie! Widzisz jak Ty reagujesz....  Pewnie to samo jest na spacerach - Demola przykuwa wzrok, ale potem ona zajmuje sie swoimi sprawami, a w centrum staje Ynk.  Slyszalam, ze wilczaki kupuja glownie panie, ale potem na spacery najchetniej wychodzi mocna plec.... Ciekawe dlaczego... 
|
Jak to dlaczego? Bo mogą w końcu poczuć się dzicy, męscy i silni, skoro mają wilka.

Właśnie, to słowo jest kluczowe - Ynk za nic nie przyzna się, że to pies - mówi: To najprawdziwszy wilk, niech pani tak nie krzyczy, bo pania ZJE!!
Quote:
Originally Posted by Margo
U nas w normie - codziennie jeden-dwa (mimo pryskania - ale widac, ze kleszcze pozbawione sa entuzjazmu)...
|
w puszczy nie da się normalnei przejść.. To znaczy w samym lesie nie jest najgorzej, ale na łąkach... KOSZMAR!!!!!!