Quote:
|
Originally Posted by Agnieszka
To ciekawe, jak CzW wykorzystywano do szukania ludzi. Z drugiej strony, ciekawe, czy "znalezieni" ludzie nie zwiewali od nich :P 
|
Nie - byli zbyt sparalizowani strachem.

Dlatego, jesli wierzyc Hartlowi, w ciagu calej sluzby CzW na granicy mieli tylko jeden przypadek pogryzienia sciganego przez wilczaka. A i to wylacznie z tego powodu, ze czlowiek probowal zaatakowac psa...
Krotko mowiac: wilczy wyglad wilczaka ma bardzo wazne znaczenie uzytkowe....