Quote:
Originally Posted by z Peronówki
Ja kompletnie nie zwracam uwagi na te wytyczne - kazdy pies rosnie inaczej. Czasem szybciej czasem wolniej. Spioch bedzie jadl mniej niz pies biegajacy. Szczegolnie ten przebywajacy na dworze...
Z zasady wilczaki nie maja tendencji do przejadania sie (a dokladniej do tycia). Wiec spokojnie mozna je karmic ile tylko beda chcialy. Oczywiscie warto stale robic "kontrole zeberek", czyli ograniczyc karme, jesli w momencie polozenia dloni na boku psa nie czujemy jego zeber...  Wtedy mozna wydzielac psy jedzenie... W innych wypadkach... hulaj dusza...
|
Właśnie tak karmiłam Atkę na początku - cały czas jedzenie w misce, a potem od kilku osob słyszałam, że to błąd. Młoda zaczęła mi w pewnym momencie pochłaniać bardzo dużo żarcia - może na zimę - i sporo przytyła. Tłumaczyłam to sobie jej mocną budową i zimowym futrem, ale posłuchałam rad. Teraz jej dawkuję jedzenie i widzę, że lepiej wygląda.