Nie życzę sobie aby mnie wciągano w prywatne wojny i przeinaczano moje wypowiedzi!!!
Realistką jestem dlatego, bo wiem, że hodowcy na pewno nie będą 'spowiadać' się na polecenie (wezwanie? rozkaz?) Pani Puchatkowej
Zacytuj moje pytanie i Twoją odpowiedź i wtedy mów o przeinaczaniu!
Twoje życzenia czy ich brak nie mają znaczenia -na forum /wielu/ wycina się fragmenty, by nie tracić czasu na powielanie tekstu adwersarza/ interlokutora -to normalne. Ja niczego nie przeinaczyłam -nie wciskaj ludziom kłamstwa, bo to brzydko, "Oazo Spokoju"

.
>polecenie (wezwanie? rozkaz?)< -oj, czytało się "po łebkach", nie zauważyłaś, że proszę /w moim wcześniejszym tekście nawet to słowo padło/

A że pytam? Cóż w tym złego? Gdy ktoś tworzy sobie mit, pisze książki na forum o swej znajomości tematu, to chciałabym wiedzieć, czy nie robi "ściemy" ...i czy warto się za hodowlankę w ogóle brać* /kwestia wartościowego towarzystwa, które można by naśladować i sławić jego imię/.
..........................
*-bo ja nie muszę, ale mogę jeśli będę miała taki kaprys -nie potrzebuję sobie niczego "przedłużać"

, ale dzięki mądrym nauczycielom i za ich radą mogłabym to robić..
..........................
Jak widzę, macie monopol na jedyną prawdę na przywalanie ludziom za odmienne poglądy. A gdy ktoś się odwinie "po wilczemu"...to lament i podnosi się poziom cukru we krwi! /mogę to nazwać inaczej, ale też mi się już nie chce/.

I pamiętaj: brak odpowiedzi
więcej mówi niż tworzenie kolejnych temacików i lawirowanie