Quote:
Originally Posted by Grin
Słuchajcie, zaciekawiły mnie te feromonony "do kontaktu", placebo czy nie.
Pytanie mam takie: czy może toto być "wtyknięte" do kontaktu, który znajduje się tuż przy psiej klatce, czy raczej gdzieś dalej. Nie pytam ze względu na możliwość zeżarcia, tylko czy to nie byłoby zbyt mocne oddziaływanie.
|
Chyba nie ma się co bać o zbytnia intensywność.
U nas pojemniczek pracuje ok 8h dziennie i starcza to na ok pól roku.
Tak wiec minimalne ilości sa emitowane.
Poza tym spokojnego psa nigdy nie za wiele, szczególnie szczeniaka
S.