Słuchajcie, zaciekawiły mnie te feromonony "do kontaktu", placebo czy nie.
Pytanie mam takie: czy może toto być "wtyknięte" do kontaktu, który znajduje się tuż przy psiej klatce, czy raczej gdzieś dalej. Nie pytam ze względu na możliwość zeżarcia, tylko czy to nie byłoby zbyt mocne oddziaływanie.
Aha! Ejwunia&Ose: mieszkamy w Katowicach w pobliżu lotniska Muchowiec, ale na spacerki jeździmy w różne miejsca, nie tylko tam.