Quote:
Originally Posted by wolfin
a moja harka to jusz bega od 4 miesac swojego zycza i oczywiszcze (fuuu, ja nadal zyje)
|
Tak wczesnie?? Ale chyba na poczatku male dystanse?
Quote:
Originally Posted by Agnieszka
Fajnie, fajnie. A czy jest możliwość, ze pies się przyzywczai do tego springera i później nie bedzie chcial biegać na smyczy, jak bedziemy isc na rower? i gdzie najlepiej przyczepiac linke? tak jak na zdjeciu - do siodełka? (czy gdzieś tam z tyłu)  no i szelki będą dla psa wygodniejsze?
|
Mialam okazje jechac na rowerze z psem, ktory debiutowal w tym sporcie i moja opinia jest taka: na pewno w szelkach ale pod warunkiem, ze oprocz smyczy mamy jeszcze glos, ktory kontroluje psa, w kazdym razie na pewno nie kolce!!, poza tym ja bym nie przyczepiala nigdzie smyczy- przynajmniej na poczatku./ Lepiej jest kierowac jedna reka a smycz trzymac w drugiej - po pierwsze dlatego, ze pare minut po starcie pies na pewno sie zatrzyma bo MUSI zrobic kupe

, moze tez zatrzymac sie gwaltownie bo cos go zaintryguje, podjezdzajac np w poblize innego psa masz mozliwosc kontrolowania reakcji psa trzymajac smycz w reku. Wiele razy widzialam jak rowerzysta fikal przez kierownice bo pies sie zatrzymal albo zmienil kierunek a smycz byla przywiazana do kierownicy
Jak pies sie nauczy, ze przy rowerze sie biegnie i reaguje na przewodnika to mozna sobie przywiazac smycz ale na etapie nauki ja bym wolala miec psa "w reku"