Wódz Cwany Wilk pożegnał dziś swojego brata Waźniaka, który odjechał do Poznania. To już jego ostatnie pożegnanie z rodzeństwem. Robił to ze smutkiem i nadzieją, że jeszcze kiedyś się spotkają. Taka rola Wodza, że pozostaje do końca.

Smutny Wódz i jego brat Ważniak
Wódz pamięta o swojej siostrze i braciach. Wie, że Werwa rozgląda się za weterynarzem od wilczaków we Wrocławiu i obiecał jej pomoc.
www.cwanywilk.pl