Ależ nie chodzi mi o spacerowanie z wilczakiem po lesie tylko o to, co wilczak potrafi zrobić i wątpię, żeby "to" sąsiedzi też zignorowali, ale oczywiście Twój będzie idealny, grzeczny, super wychowany, bo przecież widać, jak wiele w Tobie pokory tak koniecznej do dobrej pracy z psem, ile w Tobie elastyczności, rozsądnego podejścia, a jak mało kombinatorstwa i pójścia na łatwiznę, dzięki której biedne psy głupich ludzi kończą na obrożach elektrycznych, łańcuchach czy uśpione ewentualnie otrute, gdy zjadły o jedną kurę za daleko. Norwegia to kraj mlekiem i miodem płynący, niezwykle otwarty, chłonny i nie tak zaściankowy jak Polska, gdzie mało kto przejmie się nawet ujadającym psem, bo pies jest od szczekania. To w końcu nie kraj, gdzie pies musi być wybitnie wyszkolony - całkowicie zapatrzony we właściciela. Ale nawet jeśli, to Ty sobie poradzisz, bo Ty wiesz, Ty umiesz i Ty musisz i Twój pies też będzie musiał - pytanie brzmi, co uczynisz, gdy nie będzie chęci? Gdy się rozczarujesz? Zagryziesz zęby i będziesz siedział cicho?
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
|