Cześć, jakie łańcuszki stosujecie podczas szkolenia? Te typowe, czy może macie jakieś ulubione, tzn. najlepsze dla psa z dobrej, przetestowanej firmy? Chodzi mi o takie, które nie będą wyżerać psu połowę sierści z szyi i nie pękać za każdym razem, jak się mocnej pociągnie. Szukam teraz czegoś dobrego, a nie chcę znów to-to wcześniejsze
Pozdr.
Agnieszka z Vargiem