Lekko polprzytomnym wzrokiem spojrzalam na wyniki i poza tym, ze gratulujemy to cos mi sie widzi, ze zaraz przeczytamy nienajweselszy raport Margo....
Emocje chyba byly mocne?
Heh..co nalog to nalog.....padam na pysk (Giga tez bo dzielnie pomaga w remoncie) ale zajrzec musialam