Quote:
Originally Posted by wilczakrew
Opublikowałaś je sama bez niczyjej zgody w bazie danych kopiując je z forum i innych stron internetowych. Nikt Cię o to nie prosił.
|
Na Wolfdogu jestes nie od wczoraj i powinienes wiedziec, ze publikowane sa wyniki wszystkich bonitacji. Nawet tych podworkowych... Pozniej bedzie wyraznie zaznaczone, ktore byly robione wedlug regul, a ktore nie... Choc osobiscie sadze, ze kluby powinny jeszcze zaostrzyc przepisy i jasno napisac KTO ma prawo je robic... Bo jak widze w ringu psa, ktory na bonitacji u czeskiej sedziny ma wpisane A65 (czyli 65 cm wzrostu), a mierzony na wystawie przez sedziego i potem jeszcze asystenta ringowego okazuje sie mic 61cm !!!!! wzrostu to sorry, ale przy takich przekretach to noz sie w kieszeni otwiera...
Quote:
Originally Posted by wilczakrew
wcześniej zrobiłem z psem w Jevisovicach. W karcie bonitacyjnej mam wpisane wszystkie wymiary psa .Jeśli ktoś będzie zainteresowany to mogę udostępnić dokumentację zdjęciową i filmową bonitacji mojego psa i sam sobie oceni na ile to była zabawa.
Dla mnie bonitacja nie jest żadnym wyznacznikiem, a jedynie dostarcza mi informacji na temat mojego psa. Tego jak się rozwija i jak kształtuje się jego charakter i psychika.
|
Niestety masz racje.... wlasnie z tego powodu o jakim jest "afera" o Osieczna... Pierwsza lepsza osoba moze zrobic sobie bonitacje i wpisac wyniki do rodowodow... teraz byl to oboz, niedlugo bedziemy sobie robic bonitacje popijajac kawke na wystawie...
Wlasnie z tego powodu traca na znaczeniu... Kiedys robili je fachowcy, ktorzy wiedzieli jak psy mierzyc, co oceniac... Teraz za oceny zabieraja sie "pierwsi lepsi" przy okazji pierwszego lepszego spotkania... i jest jak jest - kompletna nieznajomosc wzorca, zatajanie podstawowych, wprost KUJACYCH w oczy wad, sedziowane "na kolezanke"....
Oczywiscie dla hodowcow nie ma to wielkiego znaczenia, bo kazdy wie, ktorego sedziego od bonitacji mozna brac powaznie, a ktory to zwyczajny "prawie jak ekspert"... Ale dla osoby poczatkujacej... dla niej nie ma roznicy, czy to wynik z bonitacji Oskara w Trusalovej, czy wynik z Osiecznej... To wpisano i w to wpisano psom do rodowodow... a ze roznica GIGANTYCZNA....
Quote:
Originally Posted by wilczakrew
Doskonale wiem Małgosiu jak wyglądają czeskie kody bonitacyjne, jak wyglądały one kiedyś i te z Osiecznej się wcale od nich nie różnią.
|
Wybacz Grzesiek - a to CO JEST?
Quote:
Originally Posted by Ewa Bednarska
Moim zdaniem z wyników bonitacji właściciel powinni być zadowoleni. Zresztą te setki zdjęć i filmiki potwierdzą, że nie było problemów z mierzeniem, zachowaniem.
|
Quote:
Originally Posted by Ewa Bednarska
Podaję, za zgodą właścicieli te które znam
bonitacja
BAILIFF Wilk z Polskiego Dworu A66 E1 Oh P3
CVAKO od Starkej A67,5 F12 Oi P3
CZAMBOR z Vlciho Dubu A70 Of P1
GINGER Dakmat A61,5 C12 Oh S2 P1.
|
Wiem, ze teraz bedzie burza mozgow w niejednym domu i na nowo przepisywanie kodow do publikacji... Choc tyle dobrze, ze moze pojawi sie "nowa jedyna prawdziwa i oficjalna wersja" w prawidlowej formie...
Quote:
Originally Posted by wilczakrew
Nikt nie robił sobie samowolnie notatek w rodowodzie. P. Monika ma uprawnienia do przeprowadzania bonitacji w rasie czechosłowacki wilczak, jest sędziną podległą FCI i ma uprawnienia do dokonywania wpisów w rodowodzie. Jeśli się mylę to przedstaw mi na to dowody, że jest inaczej.
|
Pani Monika NIE MA PRAWA do samodzielnego przeprowadzania bonitacji!!!! Zostalo je odebrane w wyniku glosowania czlonkow czeskiego klubu - ich decyzja zostala usunieta z komisji hodowlanej. I do dokonywania przegladow potrzebuje "nadzoru" jakiegos czlonka z komisji hodowlanej. A zadnego w Osiecznej nie bylo... To powoduje, ze wyniki sa jakie sa - ale o to przeciez organizatorom chodzilo... Aby mozna bylo pisac taki wyniki, jakich oczekiwano....
Tylko PO CO STALE MAM PISAC TO SAMO???? Tak trudno raz przeczytac i ZROZUMIEC???? Bonitacje ocenia KOMISJA. W Osiecznej NIE BYLO KOMISJI w PELNYM, wymaganym PRZEPISAMI skladzie...
Quote:
Originally Posted by wilczakrew
Bonitacja w Późnej dla mnie niczym się nie różni od tej z Osiecznej poza właśnie tym wpisem. Jeśli Wy go nie dajecie musicie mieć podstawy prawne, o, których ja nie wiem. Więc bardzo chętnie je zobaczę, bo słuchać na ten temat nie mam ochoty.
|
Powiedz mi jedno - wedlug ciebie moge teraz wyciagnac rodowod jakiegos swojego szczeniaka i "z dedykacja dla nowego wlasciciela" wpisac mu przyszly kod bonitacyjny"? Ladna pieczatka tez sie znajdzie?
Nie widzisz z tym problemu?
Rodowod jest DOKUMENTEM. Jesli wpisujesz badania to jedynie od weteranarza uprawnionego do wpisu. Jesli wpisujesz wyniki wystaw to musisz je potwierdzic w sekretariacie. Jesli wpisujesz wynik bonitacji to powinna byc to boniotacja PRAWDZIWA. Jasne, ze szopke z bonotacja "aby wygladaja tak fajnie jak ta czeska" moze zrobic kazdy z nas... Kazdy moze to nakrecic na kamere i trzymac sie wersji, ze "skoro nie widac roznicy".... Ale roznica jest i jesli tego nie rozumiesz.... coz... zostaniemy przy slowie "czekoladopodobny"...
Quote:
Originally Posted by wilczakrew
Małgosiu z tego co wiem to w Polsce nie ma obowiązku bonitacyjnego, prześwietleń, badań itd. dla wilczaków.
|
Jesli sie kogos cytuje to powinno sie napisac zrodlo....
Quote:
Originally Posted by wilczakrew
Więc nie rozumiem co do tego ma ZKwP.
|
Rodowod psa jest dokumentem ZKwP.
Quote:
Originally Posted by wilczakrew
W Polsce nie ma komisji bonitacyjnej dla czechosłowackiego Wilczaka, więc żaden jej członek nie może być obecny przy tego typu bonitacjach.
|
A skad te informacje...? bo sie Tobie tak wydaje? A nie lepiej sprawdzic i poczytac? Dowiedziec sie, czy piszesz prawde? Jak rozumiem organizatorzy bonitacji w Osiecznej sami nie wiedza i wolicie sie dowiedziec u mnie... Czasu mam malo, ale niech bedzie...
Posuzování psů na bonitaci mohou provádět posuzovatelé s potřebnou kvalifikací. Bonitační komise je nejméně tří členná. Tvoří ji: posuzovatel pro exteriér, poradce chovu a vedoucí bonitace
Wedlug czeskiego regulaminu (slowacki mowi to samo): komisja sklada sie z trzech osob: sedziego, poradcy chowu i osoby prowadzacej bonitacje... Poradca chowu to nic innego jak polski kierownik sekcji. Osoba prowadzaca moze byc nawet przedstawiciel Chin Ludowych, nawet jesli CzW u siebie nie maja...
Quote:
Originally Posted by wilczakrew
W Późnej też nie ma członka takiej komisji z ramienia ZKwP przy bonitacji, który czuwa nad prawidłowym jej przebiegiem.
|
Mylisz sie... Od kilku lat jestem kierownikiem sekcji Grupy I.... Przez lata jednak nie musialam wchodzic do komisji "oficjalnie", bo zawsze mamy w niej Oskara Dore (czlonek slowackiej komisji hodowlanej), a do tego mielismy tam Lucie lub Marcele, ktore pelnia (Marcela pelnila) te fukcje w czeskim klubie, a w tym roku czlonkiem komisji byl glowny poradca czeskiego chowu, czyli Dana...
Pod tym wzgledem regulaminy sa u nas spelnione w 200 %...
Quote:
Originally Posted by wilczakrew
Nie możesz tez napisać o czym ludzie usłyszeli na spotkaniu ponieważ nie byłaś na nim obecna. Nie brałaś udziału w bonitacji i nie rozmawiałaś z osobami ją przeprowadzającymi. Możesz jedynie posiadać informacje z którejś ręki i nie muszą one być do końca prawdziwe, mogą być spreparowane jak i opierać się na pewnych niedomówieniach czy nie zrozumieniu treści przekazu.
|
Alez zostaw innych... to jakie ma sprawozdanie to co innego... i to jakie kraza opinie o tej bonitacji zostawiam tez na boku... Zostawiam sobie fakty...
1) Bonitacja nie miala przepisowej komisji bonitacyjnej - sedzina oceniala "na zywca" - bez osoby konkrolujacej poprawnosc bonitacji - wiec nie spelniala wymogow; nie byla oficjalna.
2) Wynik nieoficjalnej bonitacji zostal wpisany do oficjalnych polskich rodowodow...
3) Kody bonitacyjne nie zostaly prawidlowo zapisane - pojawily sie w formie sprzed (chyba jakis) dwoch lat....
Grzesiek, jeszcze nie tak dawno krytykowales niedociagniecia bonitacji w Czechach czy Slowacji, a teraz bronisz jak lew prawdziwej fuszerki... FUJ... zdanie zmieniasz jak kameleon...