Quote:
Originally Posted by leśniczyna
heh proszę, nei traktujcie mnie jak jednego z panów, który wspominał cośo nowej linii proosze 
|
Wiesz co? Ciebie to, widze trzeba przelozyc przez kolano, wlac klapa i popatrzec czy rowno spuchlo
Kto Cie tak traktuje??
Powiem tak: ja dosc latwo "zadymiam", daje sie ponosic emocjom...na pewne sprawy mam niezlomne poglady ale.....jesli widze, ze zaczynamy stapac po cienkim lodzie to wole sie wycofac, bo nijak nie jest moim celem robic jakiekolwiek zadymy albo komus przykrosci
To naparwde nie jest wymierzone w Ciebie...to taki maly sztandar, ktorymmacham, ze wlasnie schodze z pola...tak na wszelki wypadek
Tak wiec, prosze - nie bierz tego do siebie, ok?