Czasem wydaje mi się że Luna po prostu zapomina załatwić się na dworze. Jest tak zajęta wszystkim co dzieje się wkoło że musi jej się bardzo chcieć żeby zrobila na dworze. Oczywiście zawsze po tym zostaje pochwalona. A jak narobi w domu, nie zwracam uwagi lub karzę iść na posłanie żeby nie przeszkadzała jak sprzątam.
Na dworze poznaje świat, w domu ma spokój.
Ile z nią chodzę? Średnio 3 godzinny dziennie (staram się minimum 10 km). Zależnie od pogody i chęci wydłużam jej spacery. Poza tym wychodzimy regularnie po posiłkach, spaniu, zabawie, ale nic z tego, na dworze interesują wszystko oprócz załatwiania potrzeby