no cos...

zobaczylam tem slinny email. Rozumiem ze w konflikcie sa niektorze psy, liudzi, ktore udzieliali sie na forume w tym temacie. Ale kedy widze psy i wlasciciele, ktore nawet nie znaja ze taki konflikt jest i dla Ciebie nie powiedzieli ani jednego zlego slowa... to juz przesada. co - mam pokazac im jak "reklamujes" ich w realu fajne psy? z jakiej strony? i po co takim sposobem? co chces miec?
zgadzam sie z innymi, ktore powiedzieli ze przesadziles. naprawde mi przykro z tego powodu i teras powazne bede ostrozna, kedy bede Cie widziec okolo mnie czy moich psow.