Quote:
Originally Posted by Kasia82
grin powiem tak jak zobaczyłam Cheya pierwszy raz to mi się szczęka o podłogę potłukła    taki wieeeeeelki i taki wilczy wilk normalnie - no wiedziałam, że na dużego psa się decydujemy i u Margo je widziałam ale jakoś w sforze to na takie duże nie wyglądają ....
no i........... nasz młody prawie pod podwoziem mu przechodzący
|

Fajnie, chciałabym to widzieć.
Ale z tego co słyszałam, a raczej czytałam - Chey to prawdziwy wilczakowy wielkolud, a takie się nie zdarzają aż tak często. Jest więc szansa, że nasze będą miały bardziej... przyzwoite rozmiary.