Quote:
> w Czechach widzialam wilczaki na normalnych smyczach,
> ale Margo wystawia na ringowkach, wiec chyba tak jest lepiej.
|
Generalnie ringowka to jedyna smycz dopuszczalna na ringu. Ale o ile jej
uzywanie jest duzym plusem, to sedziowie sa dosyc tolerancyjni. Wyleciec
mozemy jedynie za kolczatke.
Dla wilczaka kupujemy rigowne ze sznurka lub skory - kolorem dobrana do
barwy psa (dla wilczaka lepiej uwazac i kupic taka zrobiona z jednej czesci
sznurka i zszywana - wiele z tych dostepnych na naszych wystawach ma
metalowe laczenia, ktore pekaja nawet przy malym oporze). Wbrew pozorom
ringowna pozwala na 100x lepsza kontrole nad psem niz smycz).
Unikamy tez uzywania lanczuszkow - nie tylko wycieraja wlos na kryzie, ale
tez sa przeznaczone dla psow o krotkim wlosie (dobek, itp).
Quote:
> Amber jest przyzwyczajany do ringowki, potem moze uslyszymy
> to co mowil jeden facet o dogach
> ^ Takie wielkie psy miala na cienkich nitkach na wystawie.^
|
Cienkie nitki widzialam u nas w sprzedazy tylko raz - super sprawa! Ale sa
dosyc nietrwale i warto kupic taka ringowke wylacznie jesli pies to juz
profesjonalny showmanem.....
Quote:
> A zawsze pies ladniej wyglada jak mu nic nie siedzi na szyji.
> Ela i Amber
|
Zgadza sie

)) Wystarczy zerknac na fotki z wystaw by zauwazyc roznice...

)))
Pozdrawiam,
Margo