Quote:
Originally Posted by Wilkot
no właśnie widzę, że nie bardzo wiesz o co chodzi...ale cóż
|
dlatego pytam i liczę na wyjaśnienie
Quote:
co chcesz mi powiedzieć, że na tym forum jest jedyny słuszny pogląd na temat myśliwych, a jak mam inny to sobie mogę spadać gdzie indziej, tak?
|
Nie użyłabym określenia "spadać", ostudź emocje i sprecyzuj o co Ci chodzi- będzie łatwiej rozmawiać, nawet prezentując sprzeczne opinie.
Z wielu dyskusji wynika, że spora grupa osób nie przepada za myśliwymi, co zresztą dość wyraźnie widać w tym wątku. Chcesz się bić o to?
Quote:
w pask adresu mam wpisane wolfdog.org, a nie ekomuł.pl, więc jest to forum o psach i sprawach z nimi związanych i o tym pisałem, wypowiedziałem się na temat petcji, bo uważam, że to robienie nagonki na myśliwych nic nie da,
|
Ale wolno ludziom podpisywać takie petycje, prawda? Petycje przeciwko barbarzyńskim polowaniom na foki tez nie odnoszą skutku od razu a jednak akcje są ponawiane, bo oprócz zbierania podpisów dzieją się daleko większe sprawy;choćby budowanie świadomości.
Petycje w sprawie Rospudy odniosły skutek- a nie chodziło TYLKO o budowę obwodnicy.
Oczywiście jak najbardziej możesz napisać, że Twoim zdaniem petycja jest bez sensu ale forma, w jakiej rozpocząłeś trąci nieco atakiem, nie sądzisaz?
prowokacją na pewno
Quote:
bo wina leży gdzie indziej, podałem na to argumenty...
|
Wina NIGDY nie leży po jednej stronie. Gdyby nie było problemu samopas polujących psów, nie powstałby przepis pozwalający strzelać do psów. gdyby myśliwi nie nadużywali owego prawa- nie powstałyby protesty i "nagonki" na myśliwych.
Wybacz ale opowieść o paniach z łajką nie jest żadnym argumentem, w każdym razie nie w tej dyskusji. Chyba że przemianujemy temat na "Nieposłuszne psy podbiegające do niewinnych ludzi. Strzelać czy nie?"
Quote:
nie mam nic do ludzi z wilczakami, nie wiem skąd ci ten pomysł w ogóle przyszedł do głowy
niewygodne pytania np jakie?
|
Przyszedł mi do głowy po przeczytaniu tego:
Dziwi mnie trochę co tu piszecie....z jednej strony pochylacie się nad losem biednej psinki, a nic Was nie obchodzi los biednej, bogu ducha winnej sarenki, którą owy piesek potrafi zagonić na śmierć.
A niewygodne pytanie to było to, co zacytowałeś, i nadal nie mam odpowiedzi.. co z ludźmi, którzy pustoszą spokój srodowisko zwierząt?
Słuchaj, z tego co pamiętam to jesteś leśniczym, prawda? I planowałes psa.
Zastanawia mnie jedno... podczas naszych włóczęg po górach niejednokrotnie spotykaliśmy leśniczych, również na terenach parków narodowych (do niektórych legalnie wpuszczaja z psem). Zwykle byli z psami (pewnie dlatego nawiązywaliśmy kontakt) . NIgdy nie słyszałam aby ich psy były poddane mocom magicznym znanym tylko leśniczym, które to moce sprawiaja że owe psy NIGDY nie wykazują nieposłuzeństwa. Co więcej, psy biegały luzem.
Przypuszczam więc, zakładam, że kazdy leśniczy czasem puszcza swojego pieska w lesie. A nie istnieją psy idealne, ze 100% posłuszeństwem. Pytanie więc, czy w przypadku gdy Twój hipotetyczny pies wyłamie komendę i śmignie za jakimś zwierzem, spłoszy choćby tego Twojego bażanta z młodymi- powinien dostać kulkę?
Pytanie raczej retoryczne ale chce Ci uświadomić, że nic nie jest czarno-białe.