My też baaardzo gorąco dziękujemy

Tym razem żaden wilczak nie zestresował mojej dużej "tchórzofretki"

Dingo śpi na swoim fotelu pomrukując z zadowolenia, a ja pękam z dumy
Atmosfera przemiła, ludzie wspaniali, psy przepiękne, obsługa uśmiechnięta i pomocna, żyć nie umierać