Nasza Tajgulina już jest pooooo swich dniach hm.....
tygodniach a cieczka u niej zaczęła się 21 pażdziernika -powiem że byłam troszkę zdezorientowana bo jak dla mnie to o pare miesięcy za wcześnie
ale.... telefon do Margo i wszystko jasne - znajomych sunia miała początki swoich dni gdy byli z nią u nas w odwiedzinach więc dla obu naszych burasków szczególnie dla Pana Jotuna
sunia była bardzo atrakcyjna - no a nasza Tajgula tak koleżance zazdrościła że sama za parę tygodni wyprodukowała u siebie te fajne dla chłopakow tygodnie -kurcze jak sobie przypomnę tych amantów czekajacych pod drzwiami i biednego Jotunka dla którego Tajga była FEEEE! NIE RUSZ NIE TWOJA DZIOŁCHA !!!!!! no i wieczna walka Jotuna o pozbycie się konkurencji za płotem .....