Rona napisałem bo chciałem ruszyć temat bo to dość ciekawy wątek. Napisałem że mam '"zepsutego " wilczaka bo pinki była wyjatkowa i nie musiałem nic wymyślać i wcale niechciałem chwalic sie jaka to jest ah i oh. niedane mi było wymyslac zabezpieczen na suke a i w kojcu ani w klatce suka nigdy nie była.
|