Rodzine trzeba kochac taka jaka jest.
A czy jest OK to nie zawsze zależy od nas.
Nie mniej jednak ja kochamy.
A to zobowiazuje i mamy nadzieje że oni to tez rozumieją, albo zrozumieja w końcu :-)
I dalej ja kochamy :-)
---
zrobiłem sobie schabowego.
Poszedłem do kibelka za potrzeba, wracam, a schabowy gdzieś się ulotnił.
Pies patrzy słodko w nasze oczy...
I co? Dalej go kochamy choc wszystko się wśrodku gotuje :-)
A ja.. dodatkowo podziwiam że zrzarł tak gorący kotlet i do tego w takim tempie