K-lee nie jest maminsynkiem tylko inteligentną bestią. Nie traci niepotrzebnie energii na to co nie trzeba. Jak szaleje w zabawie to jest jak torpeda, a kły strzelają o siebie cały czas. Walki woli unikać bo jest to dla niej niepotrzebna strata energii. Ona woli ją zkomasować i potem wykorzystać np Frisby .
|