My również serdecznie dziękujemy za spotkanie, miło było znów was zobaczyć, niektórych poznać! Szczególnie Ronę, która myślę że może mieć teraz mega problem, zresztą jak Kasia Imbuskowa i Aneta z Krzysiem

Było super, jedzenie pyyyyycha

, na sianie ciepło i wyspać się można... Szkoda, że musieliśmy wracać tak wcześnie.
Psiaki też zadowolone szczególnie z dłuuuuugich spacerów i kąpieli, były tak zmęczone, że nawet Licho w drodze powrotnej zasnęło
P.S. Manu masz piękne stadko