witamy nowego wilczaka

gdzie on jest ? w Krakowie ? to fajnie ja teraz
czesciej bywam w Krakowie niz w Kielcach nigdy nie mam czasu jedzic to tu to
tam choc marzy mi sie spotkanie z innymi wlascicielami wilczakow ale jak w
Krakowie to moze bede mial szanse

zwalszcza ze juz za niedlugo wyjezdzamy
z Framem ( acha od poczatku mowie na niego raczej Bhima niz Fram ale to
dluga histria ) jedziemy do USA i nie bedzie nas troche a moze i dluzej
.....
R&F(B)