Quote:
Originally Posted by PawelK
A juz na marginesie, teraz nie bedzie juz o tym "czego sie Magri nauczyla od Jabby", dzisiaj Magriszon mial syndrom "kaprala", miala spotkanie z braciszkiem Mentallem, i nie tam zadne buzi buzi, do ziemi i łomot, nie ma zmiłuj  Garuda byla doskonałym nauczycielem  lekcje mamy odrobione tip-top
|
Ha! Pewnie! Łatwo jest zwalić na uroczą Garudę!

A prawda jest taka, że się suczysko od właścicieli zakapiorów i dominantów naoglądało w domu scen krwawych albo i szkolone biedaczysko jest na morderczynię, bo jako szczeniaczek malusi jak i cały miot była dziewucha do rany przyłóż! Mentall za to jest gentelmenem i pacyfistą i wie, że dziewczyn się nie leje a siostry i mamusia to już są święte!
Zważyłam chłopca wczoraj u weta - równe 40,5 kg, więc nie jest tłuścioszkiem

.
Zaraz zrzucę fotki, to zamieszczę kilka!
Hexeann