Bardzo mi smutno, że nie mogę przyjechać do Was i pochwalić się jak ślicznie Oskar nauczył się szczekać na zachętę kulinarną. Robi to teraz z wielką pasją na widok kiełbasy, a jak nie potrafi pojąć co od niego sie chce w danym momencie to na wszelki wypedek szczeka. Strasznie jestem ciekawa jak wyglądaja B-szczeniaki i jak wyrosła Pinkówa - proszę więc o duuuużo zdjęć i pełny reportaż. Miłej zabawy, samych doskonałych na bonitacji i wielu sukcesów wystawowych.
Aga i Oskar
|